Marmurkowe paznokcie, czyli o technice saran wrap

Dziś zdobienie wykonane metodą saran wrap.

Od jakiegoś czasu przymierzałam się do niego, ale jakoś nie miałam natchnienia. Korzystając ze słonecznego niedzielnego popołudnia, przełamałam się i wreszcie zrobiłam ten mani. 

Z obawy, że mi nie wyjdzie zrobiłam tylko dwa pazurki, resztę pokryłam liliowym lakierem.

Później przypomniałam sobie, że na blogu nie gościło jeszcze żadne zdobienie z cyrkoniami, wieć na lilię dokleiłam małe, ciemnofioletowe serduszka. Efekt? Ja jestem dumna, ale sami oceńcie:

Metoda saran wrap polega na nałożeniu dwóch kontrastujących ze sobą kolorów (np. pudrowy róż i ciemny fiolet). Najpierw malujemy całą plykę wybranym lakierem, a następnie (po całkowitym wyschnięciu pierwszego lakieru) nakładamy kropki drugiego lakieru na całym paznokciu. Lekko zwiniętą kulkę folii spożywczej przykładamy do paznokcia, wykonując ruchy podobne jak przy robieniu ombre gąbeczką. Całość utrwalamy top coatem.

Jak pisałam, jestem bardzo dumna z tego mani i na pewno zrobię jeszcze kiedyś pazurki saran wrap.