piątek, 30 maja 2014

Tęczowe waterfall


... coś nie wyszło.
Dziś mam dla Was zaległy mani, który w głowie był arcydziełem, ale podczas przenoszenia pomysłu na pazurki.. coś jak widać nie wyszło. Miały być piękne przejścia między kolorami, a tymczasem.. Z resztą.. zobaczcie same:















Wybaczcie suche skórki. Bazą zdobienia jest nowa czerń Essence colour & go # 144 "black is back" . To jak na razie najlepiej kryjąca czerń, którą posiadam i jeden z moich ulubieńców <3


A reszta kolorowych  lakierów to:

(od lewej):
Delia Coral Prosilk # 177
Colour Alike # 485 "żabianka"
Essence colour & go # 137 "wanna be your sunshine"
Lemax
Sensique Strong & trendy nails #183
Lemax Lima
Essence colour & go #145 "flashy pumpkin"
Golden Rose with protein #317
Lemax Shine
Lemax
Vollare Da Vinci # 296
Sensique Strong & trendy nails # 161
Vollare Da Vinci # 400

I to byłoby na tyle...
Jak Wam się podoba zdobienie? Co o nim sądzicie? Mam nadzieję, że takie najgorsze to nie jest..

Trzymajcie się! Buziole :*

1 komentarz:

  1. ciekawy pomysł, chociaż ja bym użyła innego tła niż czarny ;)

    OdpowiedzUsuń