W poszukiwaniu odżywki idealnej...♥

Jak już wcześniej Wam obiecywałam, dziś przychodzę do Was z recenzją odżywki działającej cuda. Na moje pazurki działa nie wiele produktów, a ja, poszukując idealnej odżywki, tym razem sięgnęłam po Delię. Nigdy nie próbowałam odżywek tej firmy, więc był to pewnego rodzaju eksperyment, z którego wyrosła... wielka miłość! ♥

Ale może od początku... Kiedy w lokalnej drogerii zapytałam o jakąś dobrą odżywkę, ekspedientka podała mi kilka różnych. Zdecydowałam się na Delię, ponieważ (jak już pisałam) nigdy nie miałam do czynienia z odżywkami tej marki i kierowała mną ciekawość. Zakupiłam ją w zestawie z kremem do skórek za całe 9,50zł. Pełna nazwa produktu brzmi: Delia Coral Air Repair SOS dla łamliwych paznokci.

• Opakowanie Płynne cudo zamknięte jest w szklanej, kwadratowej buteleczce z białą kwadratową zakrętką. Co jak co, ale buteleczka jest na prawdę poręczna.
• Pędzelek długi, płaski, prosto ścięty. Ładnie rozkłada się na powierzchni pazurka i do tego jest bardzo wygodny.
• Konsystencja Odżywka jest bardzo rzadka, wodnista. Bardzo łatwo rozprowadza się po płytce i wbrew pozorom trudno zalać nią skórki.
• Schnięcie Powiem tak: zanim zdążę dokończyć drugą łapkę, pierwsza jest już sucha. Innymi słowy: BŁYSKAWICZNE!
• Wydajność Zużycie widzicie na zdjęciu (tak mniej więcej), a ja używam jej ok. 2 tygodni. Myślę, że swoją wydajność zawdzięcza wodnistej konsystencji, bo trzeba jej na prawdę niewiele, aby pokryć pazurki.

KREM DO SKÓREK: jestem zdziwiona, bo w przeciwieństwie do odżywki jakoś specjalnie mnie nie zachwycił. Nie powiem, jakoś tam działa, a moje skórki same z siebie są oporne na tego typu produkty.

Na zdjęciach macie efekty blisko dwutygodniowej "kuracji" tą odżywką. W porównaniu ze stanem w jakim były moje paznokcie przed zastosowaniem odżywki jest o niebo lepiej!

PODSUMOWUJĄC odżywka jak najbardziej godna polecenia. Potrafi zdziałać cuda. Co prawda nie mam zdjęcia "przed", bo nie spodziewałam się aż takich efektów. Spisuje się na prawdę rewelacyjnie. Przez blisko 2 tygodnie pazurki ładnie mi się wzmocniły i już nie rozdwajają się i nie pękają z byle powodu. Gorąco polecam!

A czy Wy macie swoje ulubione odżywki? Jeśli tak, to jakie?

Pozdrawiam, całuski :*