sobota, 5 lipca 2014

Chodź ze mną zbierać muszelki na plaży!




Witam Was po długiej przerwie.
A więc zacznę od tego, że nałożyło mi się kilka spraw i nie bardzo miałam czas na napisanie postu, a już tym bardziej na malowanie pazurków.
Ale.. przejdźmy do zdobienia ;)
Wykonałam je na pierwszy "etap" projektu "Wakacje w Polsce". Tematem jest nasz polski, piękny Bałtyk. Wstyd się przyznać, ale nasze morze widziałam tylko raz (w tamtym roku :D ). Nie miałam zbyt pomysłu na mani, jakoś tak nie wiele  zdjęć miałam, którymi mogłabym się inspirować i tak powstało to zdobienie.

Lakieru piaskowego w kolorze piasku nie mam i nigdzie nie widziałam, ale na ratunek przybył mi Lemax w nietypowym odcieniu pomarańczy. Najpierw nałożyłam gąbeczką do ombre biały lakier piaskowy, a potem
(również gąbeczką) nałożyłam Lemaxa. Reszta to farbki akrylowe, wiem, nie ma się czym chwalić- rysowałam wszystko prawie na śpiucha (dlaczego? o tym dalej ;) ). Całość pokryłam cienką warstwą matującego top coatu mySecret.
A oto jeszcze kilka fotek mani :






Teraz trzy wiadomości. Najpierw może ta dobra.
Udało mi się dostać do liceum lotniczego w Dęblinie. Dla mnie osobiście jest to spełnienie marzeń, bo (nie wiem czemu) ale ciągnie mnie mundur i chcę latać. Lotnik to jedyne takie liceum w Polsce, a dostać się jest cholernie trudno (5 miejsc dla dziewczyn ROCZNIE!! ). Żeby było śmieszniej pośród 5 przyjętych dziewcząt jest nas 3 Aleksandry :D

Jest tez druga, dla mnie osobiście tragiczna wiadomość.
W środę moje kochane maleństwo Zuzia zdechła. Miała mały wypadek, o czym Wam nie będę pisać. Do tej pory nie mogę się pozbierać, co raz się rozklejam. Moje maleństwo było ze mną ponad 3 lata i bardzo się z nią zżyłam. Teraz w pokoju jest taka przerażająca cisza.. Zuzia nigdzie nie hopsa sobie.. po prostu głucha cisza i to mi najbardziej przeszkadza. Na koniec jeszcze ostatnie zdjęcie mojej kochanej niuni ;C


(...no i znów się rozkleiłam ;c)

Trzecia: pytałam Was, czy znalazłby się ktoś chętny na projekt pazurkowy. Odpowiedziała mi tylko jedna osoba, a poza tym właśnie ruszył projekt "Wakacje w Polsce", a nasza Red Rouge szykuje kolejny. Tak wic logika nakazuje wybrać inną porę, bo co za dużo to nie zdrowo :D

Pozdrowionka i miłych wakacji :*


1 komentarz:

  1. Szkoda zwierzątka. To bardzo przykre, kiedy odchodzą.
    gratuluję dostania się do szkoły! Ja kiedyś chcialam do białego boru. Ale potem stwierdziłam, ze mam inne priorytety :)

    OdpowiedzUsuń